Dni stają się coraz dłuższe i cieplejsze, na zewnątrz wszystko budzi się do życia. Pojawia się wypatrywana z utęsknieniem roślinność wraz z jej feerią barw. Warto wykorzystać sprzyjającą aurę i zaprosić wiosnę do domu. Co wniesie nową energię do naszego wnętrza?

Nie ma wątpliwości, że otoczenie wpływa na nasze samopoczucie. Jeśli chcemy poczuć wiosenny optymizm i zastrzyk energii, czas pożegnać grube narzuty, zasłony i ciepło kominka, i wpuścić do mieszkania świeżą bryzę. „Wiosna” w domu sprawdzi się przez cały rok, dodając nam sił witalnych i poprawiając nastrój.

Postaw na soczyste barwy

Niezawodnym sposobem na wprowadzenie wiosennej aury do domu są radosne, soczyste kolory. Pierwsza na myśl przychodzi oczywiście zieleń, której wszystkie odcienie – od limonki po malachitowy – świetnie sprawdzają się we wnętrzach. Warto rozważyć także inne kolory natury, w szczególności kwiatowe: żółcie, pomarańcze, róże i fiolety. Wiosenne barwy takie jak powabna fuksja, soczysty melon czy słoneczny blask znajdziemy wśród 77 odcieni farby Dekoral Akrylit. – Jeśli decydujemy się na mocny kolor na ścianie, warto postawić na emulsję lateksową, która dzięki wysokiej odporności na szorowanie dłużej będzie cieszyć nas swoją soczystą barwą – radzi Aldona Słapa-Nowacka, Brand Manager marki Dekoral.

Baw się kolorem

Intensywne barwy, by zachowały swoje energetyzujące właściwości, nie muszą pojawiać się w dużej ilości. Można pomalować nimi tylko jedną ścianę lub jej fragmenty np. w postaci pasów w innym kolorze. W zestawieniu ze stonowanymi powierzchniami to wystarczy, by poczuć we wnętrzu wiosnę. Do tak zaaranżowanego pomieszczenia warto dobrać podobne kolorystycznie dodatki: doniczki z ziołami, dekoracyjne poszewki na poduszki czy zasłony. Ważny jest tutaj kontrast i umiejętna zabawa kolorem, a nie jego ilość.

A może pastele?

Jeśli nie czujemy się komfortowo w otoczeniu mocnych odcieni we wnętrzu, możemy postawić na wiosenne barwy w pastelowym wydaniu, takie jak miętowy drops, narcyz czy brzoskwiniowy. Zgaszone kolory nie dodadzą nam energii, ale wniosą świeżość i odprężenie. Pastele są obecnie bardzo modne i będą pasować do większości klasycznych elementów wystroju.

Wpuść światło

Wiosną warto wpuścić do mieszkania więcej słońca. Ułatwią to jasne kolory, które dodatkowo odbijają światło oraz dadzą wrażenie rześkości i czystości. Właśnie o tej porze roku najlepiej pomyśleć o odświeżeniu naszego „M” – farby szybko wyschną, a mieszkanie można gruntownie wywietrzyć. Co więcej, zszarzałe ściany i zabrudzenia będa bardziej widoczne we wpadającym do pomieszczeń coraz intensywniejszym słońcu. Jeśli ściany w mieszkaniu są ciemne, rozważmy przemalowanie ich na łagodniejszy kolor – klasyczną biel lub jej zgaszone, ciepłe wersje, takie jak waniliowy czy kwiat wiśni. – Kiedy dokonujemy zmiany koloru z intensywnego na jasny, powierzchnie warto wcześniej zagruntować. Dzięki temu zużyjemy dużo mniej farby dekoracyjnej i remont będzie tańszy – zdradza Aldona Słapa-Nowacka.

Jeśli na oknach mamy zawieszone grube zasłony i firany, warto wymienić je na lżejsze, przejrzyste, które wpuszczą do wnętrza więcej światła.


Kolejnym sposobem na ożywienie wnętrza na wiosnę jest zastosowanie wzorów – zarówno na ścianach, jak i na elementach dekoracyjnych: poduszkach, narzutach i zasłonach. Mocne, geometryczne linie dodają energii, a motywy roślinne, np. modna w ostatnim czasie monstera, bezpośrednio nawiązują do budzącej się do życia natury. Proste motywy, takie jak chevron czy pionowe pasy, można wykonać samemu używając taśmy malarskiej lub specjalnego szablonu. Ciekawy efekt na białej ścianie uzyskamy wykonując taki wzór w kolorze zieleni Amazonii lub tutti-frutti.

Autor: Dekoral - zobacz wizytówkę firmy