|
Prognoza na dom
Wiosnę poczuć można nie tylko w powietrzu, ale także na rynku mieszkaniowym. Kryzys ustępuje, kredyty są coraz łatwiej dostępne w porównaniu do roku ubiegłego, a ceny stabilniejsze. Od początku 2010 roku rynek kwitnie.
Czy lepiej kupić dom czy teraz czy jeszcze trochę poczekać? I skąd wziąć na to pieniądze? Fot. archon Przeczytaj również: Dobre praktyki Cemex Polska w raporcie Forum Odpowiedzialnego Biznesu REKLAMA: Pomoc w spłacie odsetekBodźcem, który napędza koniunkturę są planowane zmiany w rządowym programie kredytu preferencyjnego Rodzina na Swoim. Dopłatę można uzyskać na 8 pierwszych lat kredytu na kupno domu lub mieszkania w Polsce. Skarb Państwa pomoże nam w spłacie nawet 50% odsetek, ale jedynie jeśli spełnimy ściśle określone warunki. Maksymalny metraż mieszkania objętego preferencyjny kredytem nie może wynieść więcej niż 75m2, a domu 140m2. Przy czym dopłata obejmuje jedynie ustalony pułap powierzchni użytkowej, odpowiednio 50m2 i 70m2. Cena jest również ściśle określona na podstawie wskaźnika odtworzenia 1m2 w danym regionie. Przykładowo stawka za 1m2 w Warszawie nie może przekroczyć 8 013,88 zł a we Wrocławiu 6 724,90 zł. W chwili obecnej skorzystać z kredytu mogą małżeństwa i osoby samotnie wychowujące dzieci nie posiadające jeszcze własnego lokum. Niedługo ma się to zmienić. Program ma być rozszerzony także na singli, ale dopłaty mają obejmować jedynie rynek pierwotny. Dom w niskiej cenieOsoby zainteresowane programem Rodzina na Swoim będą musiały zrezygnować z używanych mieszkań i skupić się na ofertach deweloperskich bądź budowie własnego domu. Muszą jednak pamiętać o spełnieniu rygorystycznych wymagań odnośnie metrażu i ceny. – Znaczną redukcję kosztów można uzyskać poprzez wybór technologii skandynawskiej - sugeruje Sylwester Jankowski Prezes Zarządu z firmy Tektum. – Metoda ta pozwala na postawienie domu w dobrej cenie (ok. 330 tys. zł za dom o powierzchni 150m2). Dodając do tego koszty działki bez problemu zmieścimy się w pułapie ustalonym dla kredytu preferencyjnego. Po latach możemy też dowolnie powiększyć lub zmodyfikować budynek, w miarę zmieniania się naszych potrzeb. Bez pośpiechuSpadek cen materiałów budowlanych, rozwój nowych i oszczędnych technologii, a także dobre warunki ekonomiczne sprawiają, że 2010 rok jest bardzo korzystnym okresem na budowę wymarzonego domu lub zakup mieszkania. Stabilna sytuacja na rynku nieruchomości sprawia, że nie musimy spieszyć się z podejmowaniem wiążących decyzji. W dalszym okresie nie przewiduje się gwałtownych wahań, a w długofalowej perspektywie ceny powinny delikatnie rosnąć. Przeczytaj również: Działania Grupy Śnieżka w zakresie społecznej odpowiedzialności biznesu zostały ponownie docenione
(0) Przeczytaj także:
|
Jesteś w dziale:
dla Wykonawców
|