chemia budowlana

chemia budowlana chemia budowlana logo chemiabudowlana.info - główne menu Kleje do płytek ETICS/BSO Bitumy Ogrody Renowacje Podłogi i posadzki Balkony Farby Uszczelniacze Tynki Taśmy Zaprawy Betony Ochrona metali chemiabudowlana.info reklama Forum o budownictwie Newsletter Dział dla wykonawców Kleje Ochrona drewna Fundamenty i piwnice Gipsy, sucha zabudowa
chemiabudowlana.info » wiadomości » Zagrożenie dla przemysłu cementowego: import ze wschodu i blokada eksportu do Rosji

Zagrożenie dla przemysłu cementowego: import ze wschodu i blokada eksportu do Rosji

19.04.2016
Nieuczciwa konkurencja związana z importem cementu spoza Unii Europejskiej stanowi realne zagrożenie dla bytu naszych cementowni. W lutym we Francji ogłoszono zamknięcie 2 cementowni zastępując ich produkt cementem sprowadzanym z Afryki.

Branża cementowa w Polsce generuje około 25 tysięcy miejsc pracy i oczekuje od administracji rządowej zapewnienia równych szans w działaniu na rynku polskim i na rynkach zagranicznych. Chrońmy własny przemysł – mówił Andrzej Ptak, przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu podczas konferencji prasowej, która odbyła się 14 kwietnia 2016 r.

Jak oszacował przewodniczący SPC w 2016 roku branża cementowa wyprodukuje około 16 mln ton cementu, czyli o 4% więcej niż w 2015 roku (15,4 mln ton). Zdolności produkcyjne branży cementowej w Polsce sięgają 22 mln ton. - Każde euro zainwestowane w produkcję cementu lub betonu przynosi 2,8 euro w całym dochodzie europejskim. Dlatego warto w naszą branżę inwestować. W ten wymierny sposób budujemy przyszłość – tłumaczył prezes Andrzej Ptak. Dzięki branży cementowej rozwija się także Polska lokalna.
Chemia budowlana - Zagrożenie dla przemysłu cementowego: import ze wschodu i blokada eksportu do Rosji

Stanowczo sprzeciwiamy się propozycjom zmian, które są oparte jedynie o arbitralnie ustalone wskaźniki w oderwaniu od rzeczywistości gospodarczej i społecznej. Jakie są postulaty branży cementowej w związku ze zmianami zaproponowanymi przez Komisję Europejską?
- kwalifikacja sektorów do carbon leakage powinna być oparta na emisyjności jako głównym kryterium.
- najefektywniejsze instalacje, które pracują w cementowniach w Polsce, potrzebują pełnej ochrony, bez dodatkowych obciążeń.
- branża cementowa opowiada się za dynamiczną alokacją uprawnień sporządzaną w oparciu o aktualne dane produkcyjne. Będzie to najlepsze rozwiązanie związane ze sprawiedliwą alokacją darmowych uprawnień.
- przegląd benchmarków powinien opierać się na wiarygodnych i aktualnych danych (średnia 10% najlepszych instalacji), bez żadnych korekt. Proponowane przez Komisję arbitralne, liniowe obniżenie benchmarków nie ma nic wspólnego z postępem technologicznym i nie stanowi żadnej zachęty do inwestycji i redukcji emisji.
- Cement jest produkowany lokalnie, ale jako kraj jesteśmy narażeni na import cementu spoza Unii Europejskiej. To duże ryzyko dla naszej branży, gdyż poprzez ponoszenie kosztów związanych z alokacją CO2 możemy utracić konkurencyjność, zwłaszcza na rzecz krajów, w których problem CO2 nie istnieje np. Białorusi. Z moich informacji wynika, że rząd Białorusi podjął decyzję o budowie kolejnych kilku cementowni licząc, że cement stanie się ich produktem eksportowym do Unii Europejskiej. Dobrze, że UE podjęła decyzję o liście branż narażonych na tzw. wyciek emisji – carbon leakage i my na tej liście jesteśmy – dodał Ernest Jelito
Chemia budowlana - Zagrożenie dla przemysłu cementowego: import ze wschodu i blokada eksportu do Rosji

Marcelo Catala, członek zarządu SPC i prezes CEMEX POLSKA mówił o zagrożeniach dla branży cementowej związanych z blokadą eksportu cementu do Rosji oraz z lawinowo rosnącym importem cementu z Białorusi. W roku 2014 Polska ogółem wyeksportowała 476,9 tys. ton cementu, w tym 135 tys. ton (28%) – do Rosji. W roku 2015 eksport cementu do Rosji zmniejszył się o 52% – do 65 tys. ton.

REKLAMA:


Jest wielce prawdopodobne, że w 2016 roku sprzedaż cementu do Rosji zostanie zatrzymana. Rosyjska Federalna Agencja Miar i Regulacji Technicznych wydała nowe standardy certyfikacji cementu, które weszły w życie 7 marca 2016 roku. Te nowe standardy wprowadzają obowiązkowe badania certyfikacyjne na granicy rosyjskiej dla każdej partii cementu importowanego spoza krajów Unii Euroazjatyckiej, a więc także dla producentów z Polski. Co to oznacza w praktyce dla polskich eksporterów? Dodatkowe koszty związane z certyfikacją oraz co najmniej 28-dniowy postój pociągu lub samochodu z cementem na granicy rosyjskiej do chwili zakończenia badań.

Wprowadzenie tych standardów certyfikacji spowoduje, że eksport cementu do Rosji dla producentów z Polski i Unii Europejskiej staje się nierealny.

Rozwiązania podobne do rosyjskich wcześniej wprowadziła Białoruś. Jednocześnie Białoruś zasygnalizowała zwiększenie eksportu cementu do Europy do 700 tys. ton w 2016 roku.

Stowarzyszenie Producentów Cementu zwróciło się do polskiego Ministerstwa Rozwoju, Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych o podjęcie stosownych działań w celu zapewnienia polskim producentom i przedsiębiorcom równych szans dla konkurowania z producentami rosyjskimi i białoruskimi, a w efekcie o umożliwienie eksportu cementu do Rosji i Białorusi.

Producenci cementu zza wschodniej granicy są dodatkowo uprzywilejowani, gdyż nie ponoszą kosztów związanych z emisją CO2, które obciążają polskich producentów cementu. Skutkuje to brakiem równych szans w konkurowaniu pomiędzy producentami cementu z Polski a producentami cementu z Białorusi oraz Rosji.

Ogłoszone przez władze białoruskie w lutym 2016r. plany skokowego wzrostu exportu cementu z Białorusi do Europy w tym do Polski skutkować będą ograniczeniem produkcji polskich producentów cementu oraz ryzykiem utraty miejsc pracy w polskiej branży cementowej.

Luc Callebat, dyrektor zarządzający CRH w Polsce dodał, że nieuczciwa konkurencja ze strony importowanego cementu stanowi ogromne zagrożenie dla produkcji w Polsce. - To zagrożenie jest jak najbardziej realne. W lutym znana firma produkująca cement ogłosiła zamknięcie dwóch zakładów we Francji i import klinkieru z północnej Afryki. Jeśli cementowanie działające na terenie UE płacą za emisję dwutlenku węgla, a firmy produkujące poza Unią - nie, to prowadzi do nieuczciwej konkurencji zagrażającej lokalnie wytwarzanym materiałom – podkreśla prezes Callebat.

(Oceń ten artykuł):
(0.3)

Jesteś w dziale:

Wiadomości

Wiadomości powiązane
Targi
Nagrody
Rankingi
Kampanie
Inwestycje
Festyny
Certyfikaty
Ogłoszenia
Szkolenia
Konkursy
Copyright 2024 chemia budowlana .info
polecane agencje |zaufali nam |partnerzy | polityka prywatności | reklama | newsletter | kontakt