Aby uniknąć niepotrzebnych strat ciepła wskutek uszkodzenia warstwy ociepleniowej, warto dokonywać regularnych przeglądów i systematycznej konserwacji elewacji. Dzięki temu łatwo będzie usunąć wszelkie pęknięcia, nieszczelności i ewentualne zawilgocenia, zanim zdążą stać się niebezpieczne dla konstrukcji budynku i jego estetyki.

Fot. ROCKWOOL Polska

Fot. ROCKWOOL Polska

1. Korozja biologiczna - Elewacja wykończona tynkiem cienkowarstwowym narażona jest na naturalne zabrudzenia, będące skutkiem osadzania się na niej kurzu. Zdecydowanie bardziej niebezpieczne, bo mające wpływ nie tylko na estetykę, ale również na trwałość warstwy wykończenia elewacji, jest pojawienie się na niej korozji biologicznej pod postacią zielonkawego nalotu. Grzyby, mchy, glony itp. stanowią zagrożenie zwłaszcza dla ścian obiektów zlokalizowanych w sąsiedztwie drzew i zbiorników wodnych. Jeśli stwierdzimy zagrzybienie elewacji, powinniśmy oczyścić ją, korzystając z myjki ciśnieniowej oraz właściwego środka grzybobójczego.

Fot. ROCKWOOL Polska

Fot. ROCKWOOL Polska

2. Usuwanie pęknięć – Zastosowanie nieodpowiednich materiałów, błędy wykonawcze, a także praca budynku oraz wpływ czynników naturalnych mogą prowadzić do pojawiania się pęknięć zewnętrznej warstwy elewacyjnej, co z kolei często prowadzi do uszkodzenia izolacji termicznej. Zlekceważenie nawet minimalnych uszkodzeń bywa niebezpieczne, jako że zwiększa ryzyko stałego obniżania się parametrów termoizolacyjnych elewacji. Dlatego każdy ubytek powinien zostać oczyszczony, wypełniony podkładem lub specjalistyczną zaprawą, zagruntowany i pomalowany. Jeśli powierzchnia wymagająca naprawy była duża, należy nanieść warstwę tynku. W przypadku gdy stwierdzimy uszkodzenie warstwy izolacyjnej, konieczne jest usunięcie zniszczonego fragmentu i zastąpienie go nowym, dobrej jakości (styropian styropianem, wełnę wełną). Dalej układamy warstwę zbrojoną, gruntujemy i wykańczamy wyprawą.


Autor: Rockwool - zobacz wizytówkę firmy