Gospodarka światowa podlega od pewnego czasu dynamicznym zmianom. Potęgi takie, jak Stany Zjednoczone czy Unia Europejska coraz bardziej ustępują rynkom wschodzącym, charakteryzującym się dużym, stałym wzrostem gospodarczym. Kraje, które kiedyś znajdowały się na marginesie gospodarczej mapy świata, obecnie wyrastają na globalne potęgi. Należą do nich m.in. gospodarki BRIC. Terminu tego, jako pierwszy użył Jim O’Neil z banku Goldman Sachs, w 2001 roku, do określenia dobrze rokujących na przyszłość gospodarek Brazylii, Rosji, Indii i Chin (BRIC). Jego teoria zakładała, że kraje posiadające bogate złoża naturalne i jedynie zalążki klasy średniej będą szybko doganiać dojrzałe gospodarki. Obserwacja obecnej sytuacji tych państw, potwierdza tę teorię.

Łącznie w krajach BRIC mieszka 40% ludności świata (czyli 10 razy więcej, niż w USA). Wypracowują one dochód narodowy brutto w wysokości 18,5 bln USD, co stanowi 25% światowego PKB. W ciągu ostatnich 10 lat potrojono tam wydatki na budownictwo, a przemysł chemiczny rozwija się trzy razy szybciej, niż w USA

Chiny, Indie i Brazylia były wyjątkowo odporne na wpływ globalnego kryzysu, z którym świat zmaga się od 2008 roku. Co więcej, specjaliści wróżą im bardzo dynamiczny rozwój w najbliższych latach. Według szacunków Euler Hermes, w latach 2010-2015 wzrost gospodarki BRIC będzie opierał się na zapotrzebowaniu na infrastrukturę, głównie w budownictwie i transporcie.

Brazylia jest siódmą potęgą gospodarczą świata. W 2010 roku wzrost PKB wyniósł 7,5%, a prognoza na najbliższe lata to 4,5%. Gospodarka tego kraju oparta jest o zdywersyfikowane gałęzie przemysłu, co znacznie zmniejsza ryzyko inwestycyjne. Brazylia skoncentrowana jest głównie na przemyśle lekkim i chemicznym, produkcji materiałów budowlanych oraz rolnictwie. Jednakże, dla gospodarki brazylijskiej, istotna jest też ochrona i zachowanie środowiska naturalnego dla przyszłych pokoleń. Chcąc rozpocząć działalność w tym kraju, firmy powinny być gotowe podejmować działania również na tej płaszczyźnie.

Grupa Selena – specjalizująca się w produkcji i dystrybucji chemii budowlanej – wpisuje się w brazylijskie realia biznesowe zarówno profilem działalności, jak i dążeniem do zrównoważonego rozwoju. Selena decyzję o rozszerzeniu swojej działalności na ten rynek podjęła w 2002 roku. Od 2004 roku ma w Brazylii swoją własną spółkę – Selena Sulamericana Ltd. Brazylijska Selena obecnie posiada oddziały w Rio de Janeiro i Ponta Grossa. Działania na rynku brazylijskim Grupa zaczynała bardzo ostrożnie – od gruntownego rozpoznania. Dopiero po jakimś czasie wprowadziła na rynek produkty swojej flagowej marki Tytan Professional. Piany tej marki są obecnie nr 1 na tamtejszym rynku pian poliuretanowych. Selena Sulamericana ma stabilną pozycję na rynku – w 2010 roku spółka zanotowała 30% wzrost przychodów ze sprzedaży w stosunku do roku 2009.

Brazylia ma 8 456 508 km² powierzchni – czyli jest tylko nieco mniejsza od całej Europy – ale dobrze rozbudowana infrastruktura pozwala na stosunkowo łatwy transport po jej całym terenie. Aż 90% spedycji odbywa się za pomocą transportu drogowego, ale wykorzystywane są także połączenia rzeczne. Łodzie i barki znajdują zastosowanie w północnej części kraju, gdzie wody jest w bród, a dróg – jak na lekarstwo; transport kolejowy jest rzadkością. Kolej w Brazylii jest słabo rozwinięta i używana raczej do przewożenia towarów rolniczych.

Zarówno dla społeczeństwa brazylijskiego, jak i dla władz państwowych bardzo ważne jest zachowanie środowiska naturalnego dla przyszłych pokoleń. Dlatego też przy budowie fabryk należy spełniać ściśle określone wytyczne środowiskowe. Dba się również o to, aby produkty wytwarzane w Brazylii były proekologiczne i spełniały wymagania zrównoważonego rozwoju. Selena Sulamericana używa np. biodegradowalnych kartuszy, co wzmacnia dobry wizerunek, ale również – dzięki umieszczeniu w kategorii „ekologiczne” – umożliwia realizowanie wyższych marż. Oprócz ewidentnych korzyści środowiskowych, jest to zwyczajnie opłacalne, nawet jeśli inwestycja początkowa jest wyższa.Brazylia może być bardzo atrakcyjnym rynkiem inwestycji dla innych polskich firm. Mimo trudności, prowadzenie spółki w Brazylii jest opłacalne. Ceny są tam wyższe, niż w Europie, co pozwala na osiąganie wysokich marż. Korzyści z inwestowania w tym kraju potwierdzają doświadczenia Seleny, ale także prognozy analityków związane z przyrostem gospodarczym i rozwojem BRIC. Według specjalistów Allianz Global Investors, polskie firmy powinny inwestować m.in. w Brazylii, ponieważ występuje tu korzystne połączenie kilku czynników – m.in. wysokiego i stałego wzrostu gospodarczego oraz dużej liczby ludności.

Krzysztof Domarecki, Prezes Zarządu Selena FM SA


Autor: Selena - zobacz wizytówkę firmy