Malowanie wydaje się być czynnością stosunkowo prostą i łatwą do wykonania. I choć samo aplikowanie farby rzeczywiście nie nastręcza większych problemów, uzyskanie satysfakcjonującego i estetycznego efektu zależy nie tylko od koloru i jakości farb, ale też od odpowiedniego przygotowania podłoża. Ważne jest sprawdzenie jego stanu, usunięcie brudu i ewentualnych spękań, zagruntowanie.

Aby cieszyć się wynikami pracy, należy dokładnie się do niej przygotować. Ważne jest zwłaszcza jak najlepsze zorganizowanie prac – trzeba wziąć pod uwagę wielkość pomieszczenia i powierzchni ścian, przewidywaną temperaturę i wilgotność, które mają wpływ na tempo schnięcia powłok, a także zgromadzenie wszystkich niezbędnych akcesoriów, narzędzi i materiałów. Oprócz odpowiedniej ilości farby, której właściwości muszą być dobrane do pomieszczenia, warto też zaopatrzyć się też w papier ścierny do wygładzenia małych oraz w gips szpachlowy, by zlikwidować większe ubytki i nieszczelności.

W nowym budynku

Tutaj najistotniejsze jest poprawne rozpoznanie typu i stanu podłoża, a następnie zagruntowania ścian w celu wyrównania chłonności powierzchni. Jeśli planujemy malować ściany wykończone gipsem i jego pochodnymi (do których zalicza się np. gładzie i szpachle), których grubość jest większa niż 5 mm, powinniśmy przystąpić do malowania najwcześniej po 6-8 tygodniach od ich wykonania. Wymagają one wilgotności na poziomie ok. 5%. Ponieważ podłoże należy nie tylko wyrównać pod względem nasiąkliwości, ale równocześnie wzmocnić, grunt (albo farbę podkładową) rozcieńcza się w stosunku 2:1. Bardzo istotne jest zwrócenie uwagi na łączenia płyt g-k – należy je zagruntować szczególnie dokładnie, gdyż ich chłonność jest zdecydowanie różna od chłonności płyty.

Inne wymagania mają ściany pokryte tynkami mineralnymi, do których zaliczają się m.in. zaprawy wapienne, cementowe, cementowo-wapienne. Do ich wykańczania nie należy przystępować wcześniej niż po upływie minimum miesiąca. Ważne, by tynk był suchy, a jego warstwa została skarbonatyzowana. Proces ten polega na przemianie wodorotlenku wapnia w węglan wapnia, a tym samym zmianie odczynu alkalicznego w obojętny. Jeśli zaaplikujemy farbę w trakcie tego procesu, istnieje ryzyko m.in. że znajdujące się w nich spoiwo ulegnie degradacji. Ściany gruntujemy za pomocą odpowiednich preparatów, dedykowanych konkretnym, określonym rodzajom powierzchni lub farb, nakładając jedną jego warstwę. Jedynie w przypadku silnie chłonnego podłoża albo jeśli sugeruje to producent, można grunt zaaplikować ponownie.
Czy nadmiar preparatu gruntującego szkodzi? Tak! Powoduje tzw. zeszklenie, które polega na tym, że – zamiast wniknąć w podłoże – środek pozostaje na powierzchni i tworzy na niej połyskliwą warstwę, którą trudno pomalować. Jeśli popełniliśmy błąd i taka warstwa pojawiła się, należy zaaplikować na nią kolejny preparat – tym razem poprawiający przyczepność farby dzięki zawartości drobnego piasku.

Zagruntowane ściany można malować po upływie min. 24 godzin. Warto pamiętać, że niektóre farby źle reagują na odczyn alkaliczny i mogą ulegać odbarwieniu. Dlatego bezpiecznie jest używać w tych zastosowaniach produktów z domieszką barwników mineralnych.

Warstwa na warstwie

Wydawać by się mogło, że ściany malowane po raz kolejny nie będą sprawiać trudności. Tymczasem i w tym przypadku ważne jest, na jaki uprzednio zastosowany produkt będziemy nakładać nowy. Pewne powłoki należy usunąć, inne można malować po uprzednim umyciu. Całkowitego pozbycia się wymaga powłoka wykonana z farby klejowej – najlepiej zrobić to za pomocą szpachli i ciepłej wody. Natomiast jeśli wcześniej aplikowane były farby akrylowe albo lateksowe, wystarczy je oczyścić lub umyć i można malować.Zdarza się jednak, ze nakładana powłoka „odparza” się. Oznacza to, że podłoże ma słabą przyczepność. By uniknąć takiego problemu podczas malowania, można przeprowadzić prosty test zanim zaczniemy prace. Wystarczy do powierzchni przykleić taśmę klejącą, a następnie oderwać ją. Jeśli zostaną ślady, podłoże wymaga oczyszczenia. Do usunięcia fragmentów łuszczącej się farby używamy małej szpachli; usuwamy też wszelkie otwory i nierówności, a następnie szlifujemy naprawiane miejsca.

Mimo że ściany były już malowane, nie zapomnijmy o sprawdzeniu ich chłonności. Jeśli woda swobodnie spływa po powierzchni, nie ma potrzeby jej gruntowania; jeśli wnika w ścianę – trzeba nanieść grunt.

I kilka słów o barwach. Odświeżenie koloru wymaga aplikacji farby w zbliżonej tonacji na czystą ścianę; drastyczna zmiana odcienia z ciemnego na jasny musi być poprzedzona położeniem podkładu. Autor: Malfarb - zobacz wizytówkę firmy