chemia budowlana

chemia budowlana chemia budowlana logo chemiabudowlana.info - główne menu Ogrody Kleje do płytek ETICS/BSO Bitumy Ogrody Renowacje Podłogi i posadzki Balkony Farby Uszczelniacze Tynki Taśmy Zaprawy Betony Ochrona metali chemiabudowlana.info reklama Forum o budownictwie Newsletter Dział dla wykonawców Kleje Ochrona drewna Fundamenty i piwnice Gipsy, sucha zabudowa
str. główna » ogrody » Wiosenne czyszczenie elewacji

Wiosenne czyszczenie elewacji

24.03.2017
Wiosna to najlepszy czas na oczyszczenie elewacji z zabrudzeń, zacieków i nalotów – warto wykonać te czynności przynajmniej raz na kilka sezonów. Omawiamy 3 najważniejsze sposoby pracy ze ścianami, które przywrócą budynek do wzorowego stanu.

Chemia budowlana - Fot. Arsanit
Fot. Arsanit
Chemia budowlana - Fot. Arsanit
Fot. Arsanit

Już na pierwszy rzut oka można stwierdzić, czy elewacja jest odpowiednio czysta. W strukturze tynków może znajdować się sadza, jeśli nieopodal budynku mamy ruchliwą szosę lub jeśli mieszkamy w terenie o wysokim zanieczyszczeniu powietrza. Większym problemem będą zacieki, najczęściej widoczne pod stropami i parapetami, a blisko nich często pojawiają się równie nieeleganckie zielone naloty. Na szczęście na każdy z tych problemów są sprawdzone metody, dzięki którym nasza nieruchomość przejdzie pozytywną metamorfozę.

Sprawdź, co się dzieje


Nasza metoda czyszczenia elewacji zależy od rodzaju pokrywającego ją brudu. Z tego powodu na początku prac musimy poprawnie rozpoznać jego rodzaj. Jeśli zauważymy zdecydowanie ciemniejsze lub nawet czarne fragmenty ścian, to najpewniej są one pokryte sadzą. Z bliska wyglądają tak, jakbyśmy je lekko porysowali kawałkiem węgla. Wieloletnie budynki mogą być w całości pokryte takim nalotem, więc warto spojrzeć na zdjęcia referencyjne sprzed kilku lat. Podobny kolor mają zacieki, które występują punktowo lub jako podłużne linie. Wyraźna szaro-zielona tekstura to już z pewnością nalot bakteryjny. Jeśli mamy w miarę niski dom, część działań wykonamy sami. W przypadku kilkupiętrowych budynków, potrzebujemy już ekipy porządkowej do prac wysokościowych.
Chemia budowlana - Fot. Arsanit
Fot. Arsanit

Usuwamy długotrwałe zacieki


Na początku zajmujemy się usunięciem zacieków, które mogą wskazywać na głębsze zamoknięcia w elewacji. Naprawa ścian pod tym kątem jest dla nas priorytetem przed dalszymi pracami. - Jeśli miejsca zacieków są wciąż wilgotne, to naprawy musimy zacząć od ich osuszenia od wewnątrz z wykorzystaniem nagrzewnic nastawionych na nie więcej niż 35OC. W przypadku dużego poziomu wilgoci nie obejdzie się bez kucia i łatania ściany z wykorzystaniem materiałów izolacyjnych i siatki zbrojnej – wyjaśnia Radosław Marciniec, Technolog z firmy Arsanit, producenta chemii budowlanej. Często wystarczy zetrzeć zabrudzoną warstwę ściany szczotką, po czym można zastosować grunt i masę szpachlową do wyrównania ubytku. Końcowo pozostaje pokryć powierzchnię farbą - najlepiej silikatową z racji na jej wysoką odporność - z czym możemy poczekać do momentu usunięcia zielonego nalotu. Przy czyszczeniu powierzchni drewnianych operacja przebiega podobnie, tylko do uzupełnienia braków w drewnie używamy szpachlówki do drewna z siatką.

Chemia budowlana - Fot. Arsanit
Fot. Arsanit

Brudna elewacja do mycia


Pierwszym krokiem w procesie czyszczenia będzie natrysk wodą z myjki ciśnieniowej, którą ustawiamy w zależności od poziomu zabrudzenia. Przy niewielkich zabrudzeniach wystarczy moc do 6 atmosfer, a wieloletnie naloty zaczną łatwiej schodzić dopiero przy 60, przy czym nie powinniśmy przekraczać tego poziomu, żeby nie uszkodzić ścian. Najskuteczniejsze będzie podwójne mycie, gdzie przy pierwszym polewaniu stosujemy zimną wodę. Przy drugim nanosimy aktywną pianę do czyszczenia elewacji, którą pozostawiamy na ścianie na 5 minut, dzięki czemu zmiękczymy pozostały brud. Następnie wszystko spłukujemy na czysto.

Usuwamy naloty bakteryjne


Na obmyte i zmiękczone pianą części ściany nanosimy specjalistyczne preparaty biobójcze, które są przystosowane do usuwania porostów, glonów i mchu. Pamiętajmy przy tym, że są to środki toksyczne i mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia, dlatego koniecznie trzeba kierować się instrukcjami od producenta. Spryskujemy skażone powierzchnie specjalistycznym płynem pod ciśnieniem w zależności od gęstości nalotu. Jeśli zwalczamy jego duże ilości, to możemy być zmuszeni do przeprowadzenia kilku natrysków. Oczyszczoną ścianę po naprawach, uzupełnieniu zaprawą i ponownym malowaniu zabezpieczamy silikatowym impregnatem hydrofobowym, który dodatkowo zablokuje wodę i bakterie przed ponownym wsiąknięciem przy jednoczesnym zachowaniu paroprzepuszczalności.
REKLAMA:

Samo czyszczenie ścian elewacyjnych rzadko kiedy okazuje się drobną inwestycją. Gdy już się na nie decydujemy, zaplanujmy gruntowny remont: naprawę ścian, usuwanie nalotów, impregnację hydrofobową i odświeżenie koloru budynku. Kompleksowe podejście do poprawienia stanu ścian spowoduje, że pracy nie będziemy musieli powtarzać co kilka lat.
Autor: Arsanit - zobacz wizytówkę firmy

(Oceń ten artykuł):
(2.6)

 
Jesteś w dziale:

Ogrody

Nowości produktowe
Czytaj także
Akcesoria i narzędzia
Copyright 2024 chemia budowlana .info
polecane agencje |zaufali nam |partnerzy | polityka prywatności | reklama | newsletter | kontakt