Wielu ludzi decyduje się na farby plamoodporne ze względu na wygodę użytkowania. Istotnie – gra jest warta świeczki, zwłaszcza że zarówno w domu, jak i w budynkach użyteczności publicznej często dochodzi do niespodziewanych sytuacji. O tym, jak działają te produkty, opowiada Aneta Jarosz-Pałach, brand manager marki Bondex.


Farby plamoodporne to produkt wprowadzony na rynek stosunkowo niedawno. Przez swoje właściwości niemal od razu zyskały zaufanie kupujących. Z powodzeniem mogą być stosowane w pokoju dziecięcym, kuchni, jadalni czy pomieszczeniach użyteczności publicznej. Umożliwiają łatwe usuwanie zabrudzeń, co pozwala utrzymać wygląd ścian w nienagannym stanie.

Ceramiczna i hydrofobowa

- Formuła farby Bondex Smart Paint zapewnia doskonałą aplikację i odporność na plamy. Ceramiczna powłoka i właściwości hydrofobowe sprawiają, że płynne zabrudzenia nie są absorbowane, nie mogą wniknąć w głąb ściany, dlatego łatwo je zwyczajnie zetrzeć - opowiada Aneta Jarosz-Pałach. - Powierzchnia pomalowana taką farbą może być wielokrotnie szorowana dzięki odporności na ścieranie, oznaczonej europejską normą PN-EN-13300 jako pierwsza klasa. To potwierdzenie, że dopiero po wykonaniu dwustu cykli szorowania pojawi się ubytek w grubości powłoki o 5 ?m. Formuła Bondex Smart Paint nie zawiera też substancji przyciągających kurz, co minimalizuje przywieranie zabrudzeń z powietrza.

Pełne właściwości dopiero po czasie

Choć już od wyschnięcia farby powłoka będzie łatwa w czyszczeniu świeżo powstałych plam, to jednak nie możemy zapominać, że pomalowana powierzchnia uzyskuje pełne właściwości dopiero po czterech tygodniach. – Większości zanieczyszczeń pozbędziemy się, używając letniej wody i miękkiej ściereczki. W przypadku bardziej uporczywych plam, jak choćby tych z kawy, herbaty czy wina, należy użyć dodatkowo, w niewielkiej ilości, detergentu – radzi Aneta Jarosz-Palach, brand manager marki Bondex.

Nie bez znaczenia jest też czas reakcji. Zabrudzenia z ketchupu, oleju, czekolady, pisaków wodnych czy kredy trzeba usunąć do godziny od ich powstania, natomiast te trudniejsze – z wina czy kawy – do piętnastu minut.