Prace montażowe na zewnątrz charakteryzują się wyższym stopniem trudności ze względu na zmienne warunki atmosferyczne. Zimą, gdy nieodpowiednio dobierzemy dyble, śnieg i mróz mogą pogorszyć jakość mocowania. Po jakie produkty możemy więc bezpiecznie sięgnąć, gdy temperatura spadnie poniżej zera?


Od grudnia do lutego większość robót z reguły wykonuje się w środku budynków, a z montażem zewnętrznym czeka się na sprzyjającą pogodę. Mróz i trudne zimowe warunki nie muszą jednak opóźniać prac. Nowoczesne mocowania zaprojektowano tak, by można było bez trudu poradzić sobie z ujemnymi temperaturami i wilgocią. Przedstawiamy rodzaje mocowań, które nie zawiodą w zimie.

Kołki nylonowe odporne na mróz

Kołki rozporowe to najpopularniejszy i najczęściej stosowany rodzaj mocowania. Te wykonane z nylonu mogą być używane nawet podczas tęgich mrozów. Ten materiał w przeciwieństwie do innych tworzyw sztucznych jest nie tylko odporny na ścieranie i uszkodzenia mechaniczne. Dobrze współpracuje z podłożem również podczas temperatur ujemnych do -40 stopni C. Co ważne, nylon nie zmienia swoich właściwości ani pod wpływem niekorzystnych warunków atmosferycznych ani upływu lat. Podczas profesjonalnych prac na zewnątrz szczególnie przydatne są nylonowe kołki ramowe. Zimą za ich pomocą wykonamy konstrukcje nośne na elewacji, zabezpieczymy szalunki, zamontujemy ramy okienne i drzwiowe. – Kołki ramowe typu SXRL zapewniają optymalną wytrzymałość do 150 kg na jeden punkt mocowania w gazobetonie. Nadają się do mocowania ciężkich elementów i posiadają wiele zakończeń i rodzajów wkrętów. Sam nylon zachowuje stabilność kształtu, ale jest jednocześnie elastyczny, a to usprawnia montaż zwłaszcza w trudnych warunkach. To mocowanie jest bezpieczne zimową porą – wyjaśnia Artur Pławny z fischerpolska.

Kotwy chemiczne na każdą pogodę

Kolejnym rodzajem mocowania, dedykowanym zimowym wyzwaniom, są specjalne wersje kotew chemicznych typu “highspeed”. Te produkty są odporne na niskie temperatury (powyżej -15 stopni C) i umożliwiają szybki i wygodny montaż dzięki skróconemu czasowi utwardzania. Zaprawy żywiczne to w większości uniwersalne systemy do większości mocowań zewnętrznych w wielu podłożach, w tym zarówno w betonie zarysowanym, jak i niezarysowanym. Kotwy wklejane pozwalają na bezpieczny montaż na zewnątrz włącznie z dużymi obciążeniami jak bariery balkonowe, markizy, zadaszenia, anteny satelitarne, bramy, maszty, wsporniki, elementy okienne czy kraty. W niskich temperaturach możemy też szybko i ekonomicznie mocować za pomocą ampułek żywicznych, które również są produkowane na bazie żywic winyloestrowych. Zastosowana w mocowaniach chemicznych fischer receptura jest pozbawiona styroli i nie zmienia swojego działania pod wpływem mrozu. – Dla zimowych montaży dobrym wyjściem będą też ampułki szybkowiążące, które w trudnych warunkach (powyżej -30 stopni C) szybko i trwale wiążą pręt z podłożem. Jest to dobra alternatywa dla zapraw w kartuszy wtedy, gdy mamy do czynienia z pojedynczymi punktami mocowań, a nie montażem seryjnym. Jedna ampułka wystarcza na wypełnienie jednego otworu, do którego następnie wprowadza się pręt lub kotwę – dodaje Artur Pławny.

Kołki nylonowe, jak i kotwy chemiczne możemy wykorzystywać do wielu prac całorocznych. Jednak odporność materiału, jakim jest nylon, oraz skład chemiczny zapraw sprawiają, że mocowania te w zimowych warunkach są niezawodne.

Autor: fischerpolska Sp. z o. o. - zobacz wizytówkę firmy