Choć oferta apartamentów i dużych mieszkań jest bardzo urozmaicona, nadal największym zainteresowaniem cieszą się lokale o niewielkiej powierzchni, tanie w utrzymaniu. Jak – mino małego metrażu – uzyskać efekt przestrzeni? Najprościej zrobić to, przestrzegając podczas urządzania kilku zasad.

Najważniejsza zasada w aranżacji małych mieszkań brzmi: mnie znaczy więcej. Mniej dekoracji, mniej bibelotów, mniej mebli, to więcej przestrzeni. Kolejną ważną sprawą jest dobór kolorystyki i konsekwencja w jej stosowaniu.

W małym mieszkaniu powinny dominować jasne barwy – ciemne pochłaniają światło sprawiając, że wnętrze zdaje się być mniejsze. Z kolei chłodne lub pastelowe kolory, dzięki efektowi odbicia światła, optycznie powiększają pomieszczenie. Dlatego do niewielkich pokoi polecane są jasne żółcie, zielenie, beże, błękity oraz oczywiście biel. Ciemna, intensywna barwa może być wprowadzona jako kolorystyczny akcent (np. pas na ścianie lub wzór).

Fot. Dekoral

Fot. Dekoral

Duże wzory oraz ich natłok spowodują, że wnętrze wyda się przytłaczające. Jednak nie oznacza to, że w ogóle nie można wprowadzić wzorów. Świetnie się one sprawdzają np. do zmiany proporcji pokoju. Pionowe pasy na ścianie optycznie podwyższą pokój – podobnie jak pomalowanie sufitu farbą o jaśniejszym lub chłodniejszym odcieniu niż ten na ścianach. Pasy poziome natomiast wizualnie poszerzają przestrzeń. Ten sam efekt osiągniemy, jeśli pomalujemy krótsze ściany ciemniejszym kolorem.

Ale najważniejszą sprawą jest ograniczenie do minimum sprzętów i dekoracji, jakie mamy w danym pomieszczeniu.

www.dekoral.pl

Autor: Dekoral - zobacz wizytówkę firmy